W związku,że dostaliśmy zaproszenie na srebrne wesele więc jak to u mnie bywa -w ostatniej chwili szyłam coś dla siebie...z starej sukienki mamy powstała nowa dla mnie-dużo mniejsza i krótsza a prezentuje sie tak:
tył:
Sukienka była całkiem prosta na cięciach -z przodu tylko mała kontrafałda
No i do niej powstał żakiet:
tył:
Jest to model 108 z Burdy 8/2000-tylko,że bez kołnierza i zamiast zamka zrobiłam wiązanie.
Razem wyglądało to tak:
no i ja w samej już sukience,bo jakoś w żakiecie nie mam ani jednej fotki: