czwartek, 9 sierpnia 2012

Na jedno ramię....



Jak już pisałam szyfony wróciły do łask i u mnie cały czas goszczą...już jakiś czas temu szyłam taką o bluzeczkę właśnie z szyfonu- w wersji z dopinaną kokardę-efekt sami oceńcie...

11 komentarzy:

  1. Widzę, że Ty też jesteś ostatnio zabiegana:) Bluzeczka świetna, zarówno z kokardą jak i bez:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu wcale siedzę w domu a raczej w warsztacie i prawie nigdzie poza nim nie wychodzę...myślałam,że mnie odwiedzisz...

      Usuń
  2. Bardzo ciekawa, szkoda, ze tylko na manekinie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mama taka fajną klientkę,która ma super pomysły i Jej b.dużo szyję ale nigdy nie ma okazji zrobić na niej fotki...ale aparat mam już cały czas w warsztacie i robię wszystkiemu fotki chociaż na manekinie...

      Usuń
  3. Pięknie dopasowana, elegancka i te zakłądeczki na ramieniu bosko i jak na moje oko idealnie wyszły. Prześliczna bluzeczka:] A jak Ci się ogólnie szyje szyfon? Może masz jakieś rady?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z szyfonem jak nie trzeba po skosie kroić to się b.dobrze szyje i wykańcza-najcieńsza igła i zdejmuje nitkę z jednego naciągacza-według wskazówek mojego mechanika i nic się nie marszczy:)a dół to ostatnio przeważnie roluję na overlocku-ale tą podwijałam tradycyjnie na stopkę...

      Usuń
  4. Miałam nadzieję zobaczyć bluzkę z jerseyu a zobaczyłam zwiewne cudo! Piękna bluzka a ta kokarda jest przysłowiową kropką nad "i".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)kokarda faktycznie uzupełnia bluzeczkę:)pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. nie przepadam za szyciem z szyfonu rusza się to na wszystkie strony :D dlatego jestem pełna podziwu bluzeczka fajniej wygląda z kokardą :)

    OdpowiedzUsuń