I powstała kolejna bluzeczka-motyl ostatnio bardzo polubiona przez wszystkich:)bo można nosić i na gołe ciało i na lekki sweterek
No i dzięki mojej przyjaciółce dowiedziałam się,że można ja tez nosić zawiązywaną z tyłu jeśli ktoś nie lubi falbanek z boku-więc dziękuje kochana Asiu:) że też sama na to nie wpadłam a ten fason już szyję od bardzo dawna....
śliczny kolor tych esów floresów na tkaninie.
OdpowiedzUsuńA jak dostałam ten kolor to nie byłam zachwycona ale jak powstała bluzka to cudo:)
Usuńciekawy ten fason. zmieniłabym jeszcze dekolt w fale/wodę, nie wiem jak to się fachowo nazywa- taki lejący... mam jedna taka bluzeczkę i jest to moja ulubiona.
OdpowiedzUsuńTak dekolt o którym piszesz właśnie tak się nazywa...fason bardzo prosty bo szyty z 1 kawałka materiału:)
UsuńŚwietny print na bluzce.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKochana! Piękny fason, piękne tańczące fiolety:)Cudo! Przypomina mi to trochę powiew wiosny za oknem:)
OdpowiedzUsuńAsiu a za oknem wyjątkowo ciepła jesień-widziałam nawet osoby ubrane w krótki rękaw...
Usuń