W sumie to już po świętach ale wpis dla niektórych niedowiarków,iż w tym roku też mieliśmy prawdziwą choinkę...przy okazji pokazuje w końcu aktualną siebie w prościutkiej sukience (Burda 3/98) wiem,że stary model ale bardzo lubię takie klasyczne modele:
Aby rozweselić tą trochę inną kratkę wybrałam czerwone dodatki-w końcu mogłam założyć swoje ulubione czerwone szpilki choć na zdjęciach ich nie widać;)
nie wiem czy dałabym radę z takim wzorem żeby całość miałą ręce i nogi - u ciebie ma więc biję pokłony:))
OdpowiedzUsuńAle ten wzór całkiem prosty z przodu i z tyłu dopasowany tylko na zaszewkach:)
Usuńśliczna sukienka. Tkanina super.
OdpowiedzUsuńDziękuję muszę przyznać że tkanina ciekawa:)choć długo myślałam co z tego uszyć ale padło na sukienkę i tunikę:)
Usuńoj tam, oj tam, zaraz niedowiarków:) Ale dziękuję Ci Goniu za post skierowany do mnie:-) Choineczka prześliczna, zresztą podobnie jak modelka i prezentowana sukienka :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję moja kochana to tak tylko dla przypomnienia o sobie;)
UsuńSuper kiecka:)Ładny wzór.
OdpowiedzUsuńBuciki tez troszkę widać. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie tak troszeczkę;)
UsuńBardzo fajna sukienka!
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany przeze mnie wyróżnieniem Liebster Blog.Zapraszam do zabawy!
OdpowiedzUsuńChoineczka super, a sukienka rewelacyjna. Model może i ze starej Burdy, ale do dziś te fasony są na topie. Super w niej wyglądasz. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńPrzyszliśmy się przywitać w świecie szyciowych blogów. Do miłego zobaczenia. Ania i Łukasz